Istnieje bardzo wiele form wróżenia.
Od wieków przecierały się niezliczone ilości form i
przekaźników w przepowiadaniu przyszłości.
Skupianie się na pewnych rzeczach może
powodować połączenie z naszą intuicją, która poprzez
obrazy, wizje czy odczucia pokazuje nam prawdę, oraz często
przyszłość.
Do ciekawszych form przepowiadania
przyszłości można zaliczyć wróżenie z chmur, z dymu, z
jajek, z lampy, z lustra, z maku, z muszki oliwy, wiatru, czy z wody.
W chmurach widziano
wielokrotnie symbole o znaczeniu politycznym czy religijnym. Wróżenia
z chmur dokonuje się w dobrych warunkach atmosferycznych, najlepiej
gdy niebo jest trochę zachmurzone. Zbyt mało czy zbyt wiele chmur
nie sprzyja wróżeniu. Wystarczy poleżeć nad niebem, patrząc
się w górę, ale nie podążamy za żadną z nich wzrokiem.
Trzeba wykazać się cierpliwością i spokojem.
Wróżenie z dymu to bardzo stara metoda wróżenia, używana prawdopodobnie, jeszcze zanim człowiek nauczył się kontrolować ogień. Najlepiej wróżyć z dymu przy ognisku. Po pewnym czasie w dymie zaczną ukazywać się symbole i obrazy.
Wróżenie z jajek
ma kilka technik, którymi można się posługiwać. Jeden z
nich polegał na wbiciu jajka do szklanki z wodą i obserwowaniu,
jakie kształty przybiera białko.
Wróżenie z lampy
to sposób Egipcjan i Babilończyków. Egipcjanie używali
specjalnej odmiany oleju palmowego, czystego i przejrzystego. Lampkę
stawiano na stoliku i siadano przodem do niej. Następnie wzywano
bóstwo rządzące dniem tygodnia, w którym
przeprowadzono wróżenie.
Wróżenie z lustra
powstało z wróżenia z wody. Do wróżenia można było
używać każdego lustra,. Wiąże się ono z księżycem,
pierwiastkiem żeńskim i żywiołem Wody. Lepiej do wróżenia
wybrać lustro owalne. Wróżąc z lustra, staramy się patrzeć
w jego głąb, przez nie, a nie na powierzchnię. Najpierw będziemy
widzieć niewiele, a miarę praktyki pojawią się jednak kolory,
symbole, obrazy. Za pomocą lustra mogą się komunikować duchy.
Wróżenie z maku
powstało w starożytności. Do ognia wrzuca się garść nasion maku
i obserwuje powstały słup dymu. Jeśli dym wzbijał się lekko ku
niebu, uznawano to za dobry omen.
Wróżenie z muszli
jest dość młodą metodą wróżebną. Szum morskiej muszli
jest zjawiskowy. Jeśli wsłuchamy się uważnie, wychwycimy coś w
rodzaju fragmentów rozmów. Z czasem zadawać można
pytania a szum muszli może przywołać odpowiedź pozytywną lub
negatywną.
Wróżenie z wiatru,
zostało stworzone przez starożytnych Greków. Metoda ta
początkowo polegała na zawieszaniu na drzewach specjalnych różdżek,
które w porywach wiatru stukały o mosiężne misy. Kombinację
dźwięków poddawano interpretacji, włączając w to dźwięki
wydawane przez sam wiatr. Z samego wiatru można wróżyć
wykorzystując jego szepty.
Wróżenie z wody
było formą dywinacji, którą świetnie opanował
Nostradamus. Potrzebna była głęboka misa, wykonana z mosiądzu,
miedzi czy szkła. Dodatkowo trzeba znaleźć trójnóg,
na którym stawiamy naczynie. Naczynie napełnić trzeba
naturalną wodą ze źródła. Oprócz misy potrzebna
jest różdżka wykonana z drewna najlepiej laurowego. Czubek
różdżki zanurzamy w naczyniu, a potem różdżką
rozprowadzamy wodę wzdłuż jego brzegów. Gdy zaczynamy
wróżyć delikatnie poruszamy czubkiem różdżki wzdłuż
brzegu naczynia, wywołując tym samym rezonans dźwiękowy. Można
wtedy usłyszeć odpowiedzi na swoje pytania, które później
się interpretuje. Dodatkowo można ujrzęć wizje, a samej misie lub
obok niej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz